Roślina, którą uprawiamy, by tworzyć dla Was produkty pod marką #Lawendowozdrowo, to lawenda wąskolistna nazywana inaczej lekarską (Lavandula angustifolia). Nie przez przypadek – roślina ta wpływa na ludzkie zdrowie i może być stosowana leczniczo, podobnie jak np. rumianek, szałwia czy babka.
Surowcem zielarskim są kwiaty lawendy o charakterystycznym jasnofioletowym (albo, w przypadku niektórych odmian, różowym) kolorze, które się suszy, a potem przetwarza, uzyskując z nich olejek eteryczny. Olejek ten można również otrzymać ze świeżych kwiatów lawendy.
Olejek ten zawiera związki organiczne stosowane do produkcji perfum i innych środków zapachowych, a także do odstraszania owadów lub ich niszczenia. Są to: linalol, geraniol, furforol, pinen, cyneol i borneol. Ponadto dwa z nich – linalol i geraniol – stosowane są i intensywnie badane pod kątem wykorzystania w onkologii: linalol m.in. w leczeniu białaczki i raka szyjki macicy, geraniol w terapiach nowotworów jelitowych i gruczołu krokowego.
Ponadto susz i uzyskiwany z niego olejek lawendowy stosuje się jako środek przeciwskurczowy, uspokajający i antyseptyczny. Działa też wiatropędnie, poprawia trawienie. Dlatego prozdrowotnie stosuje się nie tylko inhalacje lawendowe, ale także napary z suszonych kwiatów tej rośliny. Herbata lawendowa świetnie sprawdzi się choćby w przypadku bólu miesiączkowego, zaparcia i niestrawności.
Kwiaty, a także liście i łodyżki lawendy stosuje się również jako przyprawy w kuchni, choć w tym przypadku warto zachować umiar, jako że roślina ma lekko gorzki smak.
Z uwagi na jej cudowne właściwości zawsze warto mieć kilka woreczków lawendowych w domu, najlepiej z ekologicznej, rodzinnej plantacji.
O prozdrowotnych właściwościach lawendy przeczytasz również tutaj.