Moje pole lawendowe powstało z marzeń i tęsknoty za spokojem, zapachem i zdrowiem.
Wkrótce do lawendy dołączyła dzika róża i powstała jedyna w Polsce Plantacja Lawendy i Róży.
Posadziłam Lawendę lekarską (Lavandula officinalis), która znalazła zastosowanie w lecznictwie, kosmetyce, kuchni jak również w dekoratorstwie nie tylko w domu i ogrodzie ale również na uroczystościach, np. ślubnych. Ta odmiana ma piękny zapach i najbardziej cenne składniki.
Teraz na moim polu rosną również inne odmiany lawendy: Hidcote (lavandula angustifolia), wąskolistna zwana także Hidcote Blue, Hidcote Blue Strain, Hidcote Strain oraz Paltinum Nico przepiękna, srebrzystolistna odmiana lawendy. Dopełnieniem całości jest lawenda biała (Edelweiss). Rózne odmiany lawendy mają pełen rozkwit w różnych miesiącach, co przedłuża czas fioletu na moim bajecznym polu.
Dla moich sadzonek znalazłam urokliwe miejsce na Pojezierzu Dobrzańskim w gminie Czernikowo. Mamy tu głębokie jeziora rynnowe o wysokich brzegach i wydłużonych, zróżnicowanych kształtach oraz małe, płytkie, owalne oczka powstałe w zagłębieniach po wytopieniu brył lodowych. Krajobraz pięknie pagórkowaty ale również nizinny i do tego dużo lasów. Plantacja ma już 5 lata i jest gotowa do podzielenia się swoim bogactwem.
Warto zrobić zapasy na zimę, będzie można wspominać lato, w naturalny sposób zapobiegać infekcjom i walczyć ze skutkami stresu oraz wykorzystać w kuchni.
O niesamowitych właściwościach róży i lawendy koniecznie przeczytajcie na moim blogu.
Wyroby wytwarzamy ręcznie przekazując im dobrą energię oraz miłość i radość.
Plantacja jest moją pasją i lekiem na całe zło. Nie stosujemy chemii.